Jakie zabiegi warto wykonać jesienią?

data publikacji:
data aktualizacji:

zabiegi jesieniąJesień to idealny czas na wykonanie upiększających zabiegów. Po pierwsze dlatego, że skóra poddawana działaniu słońca, słonej wody i wysokiej temperatury potrzebuje kompleksowej rewitalizacji. Po drugie – latem nie zalecamy wykonywanie wielu zabiegów, gdyż świeża opalenizna jest jednym z najistotniejszych przeciwwskazań. Dlatego w okresie jesiennym warto zaplanować te zabiegi, których nie można było wykonać latem. Dotyczy to zwłaszcza procedur, które powinny być powtórzone kilka razy, a zatem powinny być odpowiednio rozłożone w czasie. Jeśli seria zabiegów rozpocznie się jesienią, możliwe jest zrealizowanie całej terapii, bez obawy o narażenie skóry na działanie silnego nasłonecznienia. A zatem – na jakie profesjonalne zabiegi warto zdecydować się po lecie?

Zabiegi laserowe – jesień to idealna pora

Laser znajduje wszechstronne zastosowanie w medycynie estetycznej. Pozwalają na pozbycie się licznych defektów estetycznych, umożliwia zaawansowane odmładzanie twarzy. Wskazaniem do wykonania zabiegu laserowego może być obecność rozstępów i blizn, wiotkości skóry, zmarszczek. Ponadto na skórze często eksponowanej na słońce mogą pojawić się przebarwienia czy pękające naczynka. Wówczas seria zabiegów laserem może przywrócić nienaganny wygląd skóry.

Laser frakcyjny ablacyjny, taki jak  IPIXEL umożliwia wygładzenie skóry, usuwanie zmarszczek, blizn i rozstępów. Działanie tego urządzenia sprowadza się do generowania licznych mikrouszkodzeń, obejmujących zarówno naskórek, jak głębsze warstwy skóry. Takie kontrolowane uszkodzenia skóry, otoczone przez nienaruszoną tkankę służą pobudzeniu regeneracji skóry. Aktywowane są procesy neokolagenezy, czyli syntetyzowania nowych włókien kolagenowych. Prowadzi to do przebudowy struktury skóry, jej ujednolicenia, wzmocnienia i pogrubienia. Zalecamy wykonanie serii kilku zabiegów – tylko wówczas uzyskamy efekt kompleksowego remodelingu skóry. Zabieg najlepiej jest powtarzać z częstotliwością raz na miesiąc. Okres rekonwalescencji po zabiegu trwa maksymalnie dwa tygodnie. W tym czasie dochodzi do złuszczania się skóry, a następnie jej gojenia.

 

Aby móc skutecznie walczyć z  przebarwieniami czy pękającymi naczynkami, należy sięgnąć po inny laser – Dye VL. Taki laser nie generuje mikrouszkodzeń, natomiast jego wiązka jest pochłaniana przez odpowiedni chromofor. W przypadku przebarwień światło lasera pochłaniane jest przez melatoninę, czyli barwnik skóry, co prowadzi do jego rozpadu. Z kolei w przypadku zmian naczynkowych chromoforem jest hemoglobina, czyli barwnik krwi. Dochodzi do wywołania zjawiska termicznego – ściany naczynek krwionośnych koagulują i obkurczają się, a naczynko zanika. Zazwyczaj tego typu terapia wymaga wykonania 3-4 zabiegów co cztery tygodnie.

Jesień to dobra pora na rozpoczęcie depilacji laserowej

Usuwanie zbędnego owłosienia przy pomocy lasera to jedyna trwała metoda zapewniająca gładką skórę. Kiedyś opalona, ciemna skóra była bezwzględnym przeciwwskazaniem do wykonania depilacji. Wynikało to z faktu, że wiązka lasera pochłaniana była zarówno przez barwnik zawarty ze włoskach, jak i barwnik skóry – a to stwarzało ryzyko poparzenia skóry. Obecnie problem ten został rozwiązany – lasery najnowszej generacji emitują światło, które pochłaniane jest wybiórczo przez barwnik skumulowany w cebulce włosa. Takie możliwości daje laser Soprano Ice Platinum czy Soprano titanium. Umożliwia on usuwanie niepożądanego owłosienia u osób o dowolnej karnacji i koloru włosa. Nie usuwa jednak włosków siwych, pozbawionych barwnika melaniny. Dzięki temu, że laser emituje wiązki światła o zróżnicowanej długości, zredukowane zostaje ryzyko oparzenia skóry, a zabieg jest bardzo skuteczny. Jednak wciąż aktualne pozostaje zalecenie, aby między kolejnymi zabiegami unikać ekspozycji skóry na słońce. Dlatego serię zabiegów depilacji laserowej najlepiej jest zacząć jesienią.

 

Ilość zabiegów jest kwestią indywidualną i waha się od kilku do kilkunastu. Czynnikami, które w największym stopniu determinują czas trwania całej terapii są:

 

– odcień włosków i skóry

– gęstość owłosienia

– rozległość obszaru zabiegowego

– rodzaj użytego lasera

– indywidualna podatność na działanie lasera.

 

Zazwyczaj zabieg powtarzany jest co 4-8 tygodni. Jeśli zatem terapia zostanie rozpoczęta jesienią, bez problemu można wykonać serię całych zabiegów w okresie jesienno-zimowym, unikając ryzyka ekspozycji skóry na działanie słońca. Konieczność kilkukrotnego powtarzania zabiegu Po wykonaniu całej serii zabiegów warto raz do roku uzupełnić terapię o zabieg przypominający.

Słońce nie idzie w parze z zabiegami frakcyjnymi

W celu ujędrnienia skóry na twarzy czy ciele, a także zredukowania zmarszczek wykonuje się zabiegi frakcyjne. Polegają one na kontrolowanym nakłuwaniu skóry na określoną głębokość. Jednym z tego typu zabiegów jest Dermapen 4, który wykorzystuje urządzenie wyposażone w kilkanaście igiełek, wprowadzanych w skórę na głębokość od 0.2 do 3 mm. Urządzenie pozwala na nakłuwanie skóry z imponującą częstotliwością prawie 1300 nakłuć na sekundę. Pozwala to pobudzić syntezę włókien kolagenowych, wzmocnić strukturę skóry i ją wygładzić.

Kolejny godny polecenia zabieg frakcyjny to radiofrekwencja mikroigłowa. Ta technologia to coś więcej niż jedynie nakłuwanie skóry. Wprowadzane w głąb tkanki igiełki emitują falę radiową, podgrzewającą tkankę do 45-60 stopni. Wówczas pobudza się synteza kolagenu, a dodatkowo – skracają się już obecne włókna kolagenu. Pozwala to na uzyskanie efektu remodelingu skóry, wygładzenie zmarszczek i bruzd, zredukowanie widoczności blizn i rozstępów.

Obydwa wspomniane zabiegi – Dermapen oraz radiofrekwencja mikroigłowa – powinno się powtarzać. Wówczas możliwe jest długotrwałe pobudzenie syntezy kolagenu i przebudowa struktury skóry. Zazwyczaj wystarczy kilkukrotne powtórzenie nakłuwania skóry, aby po kilku tygodniach od ostatniego zabiegu móc cieszyć się efektem nienagannie wyglądającej skóry. A co najważniejsze – zabieg można wykonać na twarzy, ale także szyi i dekolcie, brzuchu, ramionach, udach czy pośladkach.