Motylki na rękach – dlaczego powstają i jak skutecznie się ich pobyć?
Motylki na rękach, pelikany, skrzydełka, nietoperze – to przyjemnie brzmiące określenia poważnego defektu estetycznego jakim są obwisłe ramiona. Jak się okazuje, z problemem tym borykają się głównie kobiety, dla których to częsty powód poważnych kompleksów. Jakie są przyczyny powstawania motylków na rękach? Czy i jak skutecznie z nimi walczyć?
Motylki na rękach – przyczyny powstawania
Pojawienie się motylków na rękach może być wynikiem kilku różnych czynników. Obwisłe ramiona kojarzone są przede wszystkim z wiekiem i starzeniem się skóry. Faktem jest, że wraz z upływem czasu ilość kolagenu i elastyny spada, a w konsekwencji skóra staje się zwiotczała, słabsza i wyraźnie opadająca. Widoczne jest to nie tylko w okolicach oczu, czoła, nosa, ust czy między brwiami, ale również na cienkiej i delikatnej skórze ramion.
Jak się okazuje z obwisłymi ramionami borykają się jednak nie tylko osoby w dojrzałym wieku. Powodem pojawienia się pelikanów mogą być bowiem także duże wahania wagi nawet u młodych osób. Często w związku z odchudzaniem lub ciążą. Na ilość kolagenu i elastyny, a co za tym idzie na kondycję skóry, wpływ mają także hormony. Ich zaburzenia diagnozuje się często u młodych kobiet.
Motylki na rękach mogą być ponadto wynikiem nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej. Jej gromadzenie się w tylnej części ramion związane jest z nadwagą lub otyłością całego ciała, a także z brakiem aktywności fizycznej.
Warto dodać, że z obwisłymi ramionami znacznie częściej borykają się kobiety niż mężczyźni. Dlaczego tak się dzieje? Motylki tworzą się w miejscu, w którym znajduje się mięsień trójgłowy, czyli tzw. triceps. U mężczyzn objętość tkanki mięśniowej jest zaś większa, a im mięśnie na rękach bardziej rozbudowane, tym bardziej wypełniają skórę, która nie ma szans na to, by nieestetycznie opadać.
Pielęgnacja, dieta, ćwiczenia a obwisłe ramiona
Powstawaniu pelikanów na rękach warto przede wszystkim przeciwdziałać. Nie zapominaj zatem o ich codziennej pielęgnacji – nawilżaniu i regularnym peelingu. Jeśli zaś twoja skóra stała się już wiotka, do codziennej rutyny włącz krem ujędrniający. W jego składzie szukaj witaminy E, witaminy C, kofeiny, aloesu, olejków i wszystkich tych składników, które uelastycznią twoją skórę. Działanie kremów wzmocnisz masażami skóry ramion, doskonale sprawdzi się też szczotkowanie ciała.
Nie zapominaj o ćwiczeniach. Wykonuj je co najmniej dwa lub trzy razy w tygodniu, najlepiej jako część treningu całego ciała. Szczególnie polecane są wąskie i odwrócone pompki, ćwiczenia z hantlami i z taśmą. Kluczem jest regularność. Niezwykle ważna jest także zbilansowana dieta i picie odpowiedniej ilości wody.
Skuteczny sposób na pelikany na rękach – medycyna estetyczna
Nawilżanie, ujędrnianie i masaże poprawią wprawdzie kondycję skóry, a ćwiczenia wzmocnią mięśnie i zmniejszą ilość tkanki tłuszczowej, ale trzeba pamiętać, że nie są to metody na zlikwidowanie motylków na rękach, ale jedynie na ich zmniejszenie. Skutecznym sposobem pozbycia się obwisłej skóry na ramionach jest medycyna estetyczna, która oferuje cały wachlarz zabiegów.
Co robić, gdy obwisłe ramiona to efekt upływu czasu?
Jeśli motylki na rękach pojawiły się na twoich ramionach z powodu upływu lat, doskonałym sposobem na ujędrnienie skóry będzie zabieg HIFU. Ta bezinwazyjna nowoczesna metoda. Dzięki pobudzeniu działania fibroblastów, które odpowiadają za syntezę włókien kolagenowych, zapewni długotrwałą przebudowę skóry i poprawę jej napięcia. Doskonałe rezultaty przynoszą także zabiegi z wykorzystaniem fali ultradźwiękowej i radiofrekwencji. Wprawdzie na ostateczny efekt w postaci zredukowania wiotkości skóry musisz poczekać do trzech miesięcy, to jednak jest on długotrwały.
Radiofrekwencja mikroigłowa to kolejny zabieg, który dzięki ujędrnieniu skóry wewnętrznej części ramion pozwoli ci pozbyć się pelikanów na rękach. Łączy on w sobie mechanizm mikronakłuć zewnętrznej warstwy skóry i efekt termiczny w głębszych jej warstwach. Co ważne, zarówno głębokość i intensywność nakłuć, jak i czas nagrzewania dobierane są indywidualnie do twoich potrzeb, po to by osiągnąć optymalne efekty.
Walkę z pelikanami wspomaga także endermologia, czyli rodzaj masażu podciśnieniowego, który stymuluje komórki tkanki łącznej i pobudza drenaż limfatyczny, rozbijając tkankę tłuszczową, wygładzając i ujędrniając skórę na ramionach.
Jak walczyć z motylkami na rękach i nadmiarem tkanki tłuszczowej?
Obwisłe ramiona będące efektem nagromadzenia się tkanki tłuszczowej trzeba poddać zabiegom, które skutecznie zmniejszą jej ilość. Poza zabiegiem HIFU lub wykorzystującym ultradźwięki i radiofrekwencję, warto skorzystać z kriolipizy. Tzw. odchudzanie zimnem to najmniej inwazyjny, ale równie skuteczny zabieg redukujący tkankę tłuszczową. Opiera się on na selektywnym wymrażaniu komórek tłuszczowych, które następnie ulegają rozpadowi i obumieraniu. Dzięki temu możliwe jest wyszczuplenie i wymodelowanie nawet tak trudnych partii ciała jak ramiona.
A może brachioplastyka?
Jeżeli problem obwisłych ramion jest bardzo duży, niekiedy może okazać się, że nieinwazyjne lub małoinwazyjne zabiegi nie przyniosą rezultatu. W takim wypadku wykonuje się brachioplastykę. Plastykę ramion wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, a polega na wykonaniu nacięć wzdłuż ramion i usunięciu nadmiaru skóry. Zabieg ten wymaga jednak dłuższej rekonwalescencji i jest obarczony możliwością wystąpienia powikłań.